Dzisiaj będzie o moim ostatnim dużym projekcie. Miała powstać kapa 210 x 100 cm dla pewnej dziewczynki, z jednorożcem,
trochę tęczowa i z przewagą niebieskiego. A no i jeszcze patchworkowa :)
Podzieliłam na dwa posty, bo i działań przy tym projekcie było co niemiara. W dzisiejszym będzie trochę o samej inspiracji i etapach powstawania :)
Kilka dni zajęła mi koncepcja kapy - miałam różne pomysły - chciałam skorzystać z pomysłu namalowania na środku postaci jednorożca, ale ostatecznie z tego pomysłu zrezygnowałam. Potem był pomysł, żeby zrobić patchwork jednorożca na środku - bardzo mi się spodobał ten pomysł, ale musiałabym go chyba zrobić za 100 lat, bo przy moim trybie życia i dwójce małych dzieci, to robiłabym to chyba wieki. Chociaż znalazłam projekt jednorożca robiony patchworkiem, który całkowicie mnie urzekł i na pewno się za niego zabiorę wcześniej, czy później.
Ostatecznie stanęło na tym, że znajdę panel na środek kapy, z jednorożcem - trochę czasu mi zajęło zanim znalazłam ten odpowiedni, ale się udało :) Bo jeszcze kolory musiały chociaż trochę nawiązywać do niebieskiego (panel możecie znaleźć tutaj).
Miałam więc panel i tyle - wiedziałam, że będzie patchwork, trochę mi zajęło wymyślenie reszty koncepcji - uznałam, że już nie będę robić kolejnych kwadratów, tylko coś innego - postanowiłam zrobić gwiazdy z trójkątów. I zakochałam się w tym wzorze, chociaż jest bardziej pracochłonny niż kwadraty, to na pewno jest warty pracy.
Tak więc powstała idea gwiazd - wiedziałam, że będzie ich 6 sztuk - resztę będę dopasowywała tak, żeby pasowały do wielkości kapy - to chyba najtrudniejsze zadanie. Nie będę opisywać ile czasu i liczenia mi to zajęło - najważniejsze, że się zgodziło ostatecznie :)
Wiele z pomysłów powstało też dlatego, że akurat zabrakło mi materiałów itp. Wszystkie gwiazdy miały mieć takie same tło, ale zabrakło mi materiałów, więc są po dwie w różnych odcieniach niebieskiego, ale takie rozwiązanie chyba bardziej mi się podoba.
A tył kapy to bardzo długo nie miałam na niego pomysłu - ale ostatecznie ustaliłam, że będzie trochę tęczowy - głównie niebieski, z elementami różowego i fioletowego - efekt mi się bardzo spodobał.
A Wy co myślicie?
ania
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz