czwartek, 16 lipca 2020

INSPIRUJĄCA PLAMA :)

Czerpię inspirację z różnych rzeczy i okoliczności dookoła mnie - od zawsze miałam plan malowania na ubraniach ale bałam się, że mogę coś poniszczyć, czy że nie uda mi się, to co chciałabym zrobić. I tu na pomoc przyszła mi... plama nie do uprania - najpierw dwa lata temu na mojej ulubionej turkusowej sukience ciążowej, a ostatnio na sukience, którą miałam założyć na wesele.