środa, 27 stycznia 2021

HOYA MAN SWETER PO RAZ DRUGI

 Po raz kolejny Hoya Man Sweter od Dagny Zielińskiej - miałam nadzieję szybko do niego nie wracać, bo robi się go bardzo powoli... ale czego się nie robi dla Męża...

I do tego wybrał jeszcze ten sam kolor co poprzednio, więc znowu z tej ciemno-turkusowej alpaki, którą szczerze uwielbiam, ale już powoli nie mogę na nią patrzeć :) A jeszcze zaplanowałam dla siebie czapkę i chustę z tej włóczki - oj chyba potrzebuję zmiany...


Na szczęście sweter już gotowy - udało się :) Mąż zadowolony, a to najważniejsze :) I ja w sumie też :) Ale do kolejnego hoya man szybko nie usiądę :)




ania

2 komentarze: