Korzystałam głównie ze wzoru na pingwinka, który znajdziecie tutaj - ale zdecydowanie jak sami możecie zobaczyć - jest zdecydowanie zmodyfikowany według moich pomysłów - chciałam, żeby był stojący. Ma czapkę i szalik do zabawy i jest trochę inaczej wykonany - dodałam też oczka szydełkowe - bardziej mi podrasowały do tego pingwinka!
Włóczki:
- czarna: Himalaya Deplhin
- biały: Alize softy
- pomarańczowy: Yarn Art Jeans
- turkusowy: Drops Cotton Merino
Szydełko: 4mm; 2,5 mm, 1,5 mm (na oczka)
To moje pierwsze podejście do włóczki Himalaya Delphin - i muszę przyznać, że bardzo dobrze mi się z niej robiło - na pewno nie będzie to ostatnia moja praca z tej włóczki :)
Moja M. bardzo zadowolona, a Wam jak się podoba? Nawet pomaszerował z M. do przedszkola - co prawda przed przedszkolem został w plecaku - w końcu mamy covidowe czasy, ale chociaż się przespacerował!
ania
Cudny!
OdpowiedzUsuń