Znacie już surykatkę? Dzisiaj przedstawiam Wam drugą do pary :) Muszę przyznać, że lubię ten wzór - dobrze mi się ją robi - i takie kolory ziemi też są mi bliskie :) A jak widać surykatki lubią swoje towarzystwo :)
Kto jest chętny na zrobienie surykatki to wzór znajdziecie tutaj. Robiona dokładne tak samo jak poprzednia - z jednym wyjątkiem - tym razem robiłam półsłupkami "x", a poprzednio półsłupkami "v". Sama nie wiem, która bardziej mi się podoba - na pewno ta z "x" jest trochę wyższa. Oceńcie sami :) Na pewno raźniej im było przez chwilę razem - w końcu surykatki zawsze żyją w grupach :)
Zmieniłam trochę wzór z tyłu - muszę przyznać, że teraz zdecydowanie bardziej mi się podobał, niż w tej pierwszej - więc może rzeczywiście praktyka czyni mistrza :) W każdym razie ten wydaje mi się dużo bardziej realistyczny.
Surykatka jest już w swoim nowym domu, ale wspomnienia zostały :)
ania
Piękna
OdpowiedzUsuńUrocze:))Zdziwiły mnie półsłupki x i v aż musiałam sprawdzić w czym rzecz,mówiąc jednak szczerze dalej nie bardzo wiem:)).
OdpowiedzUsuńJa też nie wiedziałam aż spróbowałam. Ja zawsze robiłam tzw. "V" i chyba nadal bardziej je lubię :)
Usuń