Dzisiaj będzie o kolejnej pościeli w pojazdy. Bo po moim poście (który znajdziecie tutaj) okazało się, że nie tylko mój K. marzył o takiej pościeli. I że jest chłopiec, który także marzy o takiej pościeli.
Na prośbę mamy, a jakże także Ani - zabrałam się do szycia.
Pojawiła
się też pewna nowość - zapięcie na guziki - już tyle razy chciałam
spróbować, jak to jest zrobić dziurki na guziki na maszynie, ale jakoś
zawsze wybierałam inną opcję - na zakładkę, wiązanie, czy na suwak. A
tym razem miało być właśnie tak - guzikowo - i udało się :) I nawet
poszło szybko i gładko, więc teraz właśnie szyję poduszki na kanapę i
będą, a jakże właśnie na guziki :)
Wymiary: 100 x 140 cm kołdra i dwie poduszki 40 x 60 cm.
I jeszcze do kompletu powstała taka zawieszka samochodowa - myślę, że nowy właściciel znajdzie dla niej jakieś dobre zastosowanie :)
A w ramach ciekawostek - jak szyłam mój K. cały czas przychodził i mówił: Mama opowiedz, jak chłopiec marzył o takiej pościeli, jak ma K.?" Urocze :) Teraz codziennie sobie opowiadamy, jak to był chłopiec, który marzył o takiej pościeli :) I jest stale obecny w naszych opowieściach.
Widziałam ostatnio materiał w straże pożarne i policję, więc już chyba wiem, jaka kolejna pościel zawita do nas do domu :)
ania
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz