Zapraszam dzisiaj do oglądania - ostatnio powstały dwie okładki na książki :) Na specjalne zamówienie :) Jedna większa, druga mniejsza, żeby pasowały na różne typy książek...
Fioletowa w sześciokąty - od spodu podszyta szarym lnem wodoodpornym.
Druga mniejsza - z wodoodpornej dacoty - bardzo lubię ten wzór i kolorystykę :)
A Wam jak się podobają? Szyjecie czasami okładki na książki?
ania
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz