poniedziałek, 11 lutego 2019

FESTIWAL KOSMETYCZEK

Zapraszam Was do wspólnej zabawy - w ostatnim czasie powstało u mnie naprawdę dużo kosmetyczek - dokładnie 18 :) Na różne okazje i prezenty - zaczęłam od kiermaszu, a potem nie mogłam skończyć - jeszcze dwie czekają na skończenie, ale chciałabym je Wam zaprezentować :)
W tym poście kolejno będziecie mogli zobaczyć kolejne odsłony różnych kolorów i podszewek. Ciekawa jestem jaka będzie Wasza ulubiona. Także festiwal kosmetyczek uważam za otwarty!


A na pierwszy ogień - moja pierwsza kosmetyczka - z materiału wygranego w konkursie w "Warszawa Szyje" - materiał super - uwielbiam go - dacota wodoodporna, z drugiej strony mój japoński bawełniany róż :) I kolorowy suwak :) Tak mi się spodobała, że powstała jeszcze mniejsza wersja tej kosmetyczki.
Oto one:
 



Kolejna odsłona kosmetyczki to wiosenny wodoodporny poliester w malowane kwiaty - ma lekko miętowy odcień - muszę przyznać, że materiał ciągle mnie zachwyca - w środku oczywiście bawełniana podszewka - do tego biały suwak :)



Następna odsłona to żółty, słoneczny wodoodporny poliester połączony z fioletową bawełnianą podszewką. Dla mnie ma też swój niesamowity urok :)



Kolejna kosmetyczka jest z dacoty wodoodpornej w niebieskie kwiaty - mnie urzekła też swoimi kolorami i kocham jeans - a ta doskonale się z jeansem komponuje :) W środku szara kratka bawełniana.




Tym razem odsłona lekko trukusowo-miętowa :) Z wierzchu poliester wodoodporny, w środku szare kropeczki bawełniane. Jak dla mnie połączenie prawie idealne - a na pewno w moich ulubionych kolorach :)



Wiosenna osłona kosmetyczki - łąka i kończynka wodoodporna - poliester na wierdzchu - a w środku bawełniane pasy. Wydaje się, że wiosna ma szansę nadejść już za chwilę... Tylko wypatrywać za oknem :)


  
Jeans wodoodporny z kolorową, kwiatową bawełnianą podszewką, to kolejna kosmetyczkowa propozycja. Tym razem dodatkowo z moim logo przyszytym na wierzchniej stronie. Jak Wam się podoba takie zestawienie?



Zostały dwie ostatnie odsłony kosmetyczek - ta ma trochę jesienny wzór i kolory - na wierzchu poliester wodoodporny, w środku oczywiście bawełna - ale mi się podoba takie zestawienie kolorów niezależnie od pory roku :)


 

I ostatnia - poliester wodoodporny - kolor lekko miętowy, w liście miętowe, turkusowe i fioletowe, bordowe od środka bawełna w paski - biało-bordowe.




Jeśli zapytacie mnie, która z nich jest moją ulubioną, to powiem szczerze, że nie wiem. Każdego dnia trochę inna, w zależności od nastroju - i miałam ogromny problem, żeby wybrać, jaką tu dla siebie uszyć :)

Jutro już nie będzie kolejnych kosmetyczek, chociaż szyją się zawzięcie :) Czas na kolejne wyzwania, więc niedługo nowy post na blogu :) 

ania

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz